1 of 9

Slide Notes

Kto jest sprawiedliwy?
Skąd wiemy co jest dobre a co złe?

Jestem głodny, nie mam pieniędzy, idę do sklepu i wynoszę po cichu coś do jedzenia. Czy to dobre czy złe? Dla mnie dobre, dla właściciela nie. Kto ma to ocenić?

Skąd to wiemy? Skąd wiemy, że morderstwo jest złe? Zdrada jest zła? Kradzież jest zła?

Bo jest standard, bo mamy się do czegoś odnieść.

Dla ludzi ze świata tym standardem jest człowiek. Gdybyśmy odnosili te "standardy" dobra i sprawiedliwości tylko do siebie to z punktu widzenia każdego z nas - dobro i sprawiedliwość jest czymś indywidualnym. Coś co jest dobre dla mnie, nie musi być dobre dla Ciebie, więc dla mnie to dobro, a dla Ciebie to zło.

Z punktu widzenia Hitlera zamordowanie milionów Żydów było czymś dobrym, dla większości z nas oczywiście nie. Sprawiedliwość z ludzkiego punktu widzenia jest czymś względnym.

Gdy porównują się do innych ludzi np. sąsiadów, znajomych, to wielu z nich wypada na "lepszych", bardziej "sprawiedliwych", czyniących więcej dobrego. Ale prawda jest taka, że nikt z nas nie jest sam z siebie dobry, sprawiedliwy. A Biblia mówi, że "Nie ma sprawiedliwego (dobrego) - ani jednego" (Rzymian 3:10).

Jak to? Ja kiedys slyszac te slowa czulem wewnetrzny bunt - przeciez jestem dobry, czynie dobro, nie krzywdze innych. Tak?

Jesli Bóg jest jedynym standardem sprawiedliwości, standardem dobra to gdy porównamy się z Bożą sprawiedliwością prawdą jest, że żaden człowiek, nieważne jak dobry, nie jest sprawiedliwy. Każdy z nas skłamał, zrobił coś złego w swoim życiu. A Bóg nie. Kto moze porownac sie z Jego sprawiedliwoscia? Nikt. I to jest piekne, ze mamy niezmienny, doskonaly STANDARD dobra, na ktorym mozemy sie oprzeć, do którego możemy dążyć, któremu możemy zaufać.
DownloadGo Live

To Co Sprawiedliwe

No Description

PRESENTATION OUTLINE

Standard sprawiedliwosci

Kto jest sprawiedliwy?
Skąd wiemy co jest dobre a co złe?

Jestem głodny, nie mam pieniędzy, idę do sklepu i wynoszę po cichu coś do jedzenia. Czy to dobre czy złe? Dla mnie dobre, dla właściciela nie. Kto ma to ocenić?

Skąd to wiemy? Skąd wiemy, że morderstwo jest złe? Zdrada jest zła? Kradzież jest zła?

Bo jest standard, bo mamy się do czegoś odnieść.

Dla ludzi ze świata tym standardem jest człowiek. Gdybyśmy odnosili te "standardy" dobra i sprawiedliwości tylko do siebie to z punktu widzenia każdego z nas - dobro i sprawiedliwość jest czymś indywidualnym. Coś co jest dobre dla mnie, nie musi być dobre dla Ciebie, więc dla mnie to dobro, a dla Ciebie to zło.

Z punktu widzenia Hitlera zamordowanie milionów Żydów było czymś dobrym, dla większości z nas oczywiście nie. Sprawiedliwość z ludzkiego punktu widzenia jest czymś względnym.

Gdy porównują się do innych ludzi np. sąsiadów, znajomych, to wielu z nich wypada na "lepszych", bardziej "sprawiedliwych", czyniących więcej dobrego. Ale prawda jest taka, że nikt z nas nie jest sam z siebie dobry, sprawiedliwy. A Biblia mówi, że "Nie ma sprawiedliwego (dobrego) - ani jednego" (Rzymian 3:10).

Jak to? Ja kiedys slyszac te slowa czulem wewnetrzny bunt - przeciez jestem dobry, czynie dobro, nie krzywdze innych. Tak?

Jesli Bóg jest jedynym standardem sprawiedliwości, standardem dobra to gdy porównamy się z Bożą sprawiedliwością prawdą jest, że żaden człowiek, nieważne jak dobry, nie jest sprawiedliwy. Każdy z nas skłamał, zrobił coś złego w swoim życiu. A Bóg nie. Kto moze porownac sie z Jego sprawiedliwoscia? Nikt. I to jest piekne, ze mamy niezmienny, doskonaly STANDARD dobra, na ktorym mozemy sie oprzeć, do którego możemy dążyć, któremu możemy zaufać.
Photo by Bill Oxford

My jako sprawiedliwosc

Lecz Bóg idzie jeszcze dalej. On nie tylko jest standardem dobra - On pragnie, abyśmy my stali się sprawiedliwością w Jego oczach i w oczach świata.

W Jego oczach dzięki Jezusowi - dzięki temu że Jezus, jedyny sprawiedliwy człowiek i Bóg, wziął naszą niesprawiedliwość, całe zło które uczyniliśmy, na siebie, zapłacił cenę za naszą winę - oddał za nas życie - abyśmy my byli usprawiedliwieni, mogli mieć relację z Bogiem, stawać przed Nim bez potępienia, w ogóle zbliżać się do Niego, my grzeszni ludzie!

W oczach BOGA każdy kto odwrócił się od tego świata, wierzy w Jezusa i wyznał Go Panem swojego życia, staje przed Bogiem sprawiedliwy, oczyszczony od wszelkiej nieprawości.

I Bóg pragnie, abyśmy BYLI sprawiedliwością w oczach świata, ponieważ On pragnie aby każdy z nas przemieniał poprzez Jezusa przede wszystkim SIEBIE - swoje myślenie, swoje czyny, swoje życie, abyśmy mogli być reprezentantami Boga, Jego Królestwa pełnego dobra, miłości i sprawiedliwości - tutaj na Ziemi.

Po co? By pokazywać innym prawdziwy obraz Boga - Jego standardy dobra i miłości - bo dzięki temu możemy przyciągnąć innych do Niego. Nic innego dla Boga się nie liczy - tylko by każdy był zbawiony. I Bóg dał nam wskazówki jak mamy to czynić, jak mamy pokazywać Jego sprawiedliwość.

Jak? Myslenie!

Słowo Boże mówi, że mamy przede wszystkim MYŚLEĆ o tym co sprawiedliwe. MYŚLEĆ. Dlaczego MYŚLEĆ? Bo wszystko zaczyna się najpierw gdzie? W myślach, w głowie. Bóg to wie. Tak nas stworzył.

Najpierw jest myśl (pomogę tej osobie / lub nie), potem działanie lub jego brak (poświęcam swój czas lub odwracam wzrok), a potem rezultat. Mamy myśleć o tym co sprawiedliwe.

Co to znaczy zatem myśleć o tym co sprawiedliwe??? W różnych tłumaczeniach Słowa Bożego sprawiedliwe znaczy prawe, piękne i pełne szacunku - cokolwiek jest słuszne i potwierdzone przez Słowo Boże!

Zgodne ze Słowem! Jeśli tylko Bóg jest sprawiedliwy to jeśli mamy myślec o tym co sprawiedliwe to znaczy, ze o KIM mamy myślec? O Bogu.

Dlatego pierwszym krokiem do tego, aby czynić dobro, piękno, robić to co słuszne - to myśleć o tym co dobre, sluszne - myslec o Słowie Bożym. Aby myśleć o Słowie Bożym, trzeba je czytać - aby mieć o czym myśleć! Mieliśmy wspaniałe kazanie na ten temat mojego kochanego brata, przyjaciela, od niedawna nawet sąsiada - Cezarego - który mówił czytaniu, studiowaniu, rozważaniu Słowa Bożego. Jest na naszym kanale na YouTube w sekcji KAZANIA, polecam gorąco sobie odsłuchać - to zachęci Was do "jedzenia" Biblii, a jeśli jesteście zachęceni to zachęci Was jeszcze bardziej. I czytając - masz o czym myśleć.

I gdy zaczynasz MYŚLEĆ o tym co sprawiedliwe - możesz zacząć CZYNIĆ sprawiedliwość.

Syn marnotrawny

Historia syn marnotrawny (Lukasza 15:11-32)

Czy z ludzkiego punktu widzenia jest to sprawiedliwe? Zabral pieniadze i odszedl od ojca zostawiajac swoja czesc pracy starszemu bratu, roztrwonil pieniadze na imprezach, a potem wrocil. Ilu z nas zamknelo by drzwi na klucz... Ilu z nas zamyka mentalnie te drzwi, gdy inni wyrzadzaja nam krzywde? Zwlaszcza bliscy. Ile jest w nas nieprzebaczenia, zrzucania winy, oceniania, zlych mysli na temat innych ludzi, ktorzy cos nam zrobili? A jaki jest Bog?

20: Gdy byl jeszcze daleko, ojciec zobaczyl go i zdjety litoscia wybiegl naprzeciw, rzucil mu sie na szyje i ucalowal go. - Rzucil mu sie na szyje. Nie syn! Ojciec!!! 22: Zwrocil sie do slug: Przyniescie czym predzej najlepsza szate i ubierzcie go; wlozcie pierscien na jego reke i sandaly na nogi, wybierzcie tez dorobne ciele, przydzadzcie uczte, zasiadzmy do stolu i uczcijmy to".
Photo by Jude Beck

Co zrobilby Jezus?

Kiedy widzisz Boza sprawiedliwosc zaczynasz rozumiec, ze to nie jest to czego do tej pory - doswiadczales od ludzi, widziales u ludzi i byc moze sam czyniles innym. Czy to nie zmienia myslenia? Czy to nie zmienia serca? Czy to dotyka ciebie i przemienia?

Za kazdym razem gdy wchodze w interakcje z drugim czlowiekiem staram sie myslec - co zrobilby Jezus gdyby byl na moim miejscu? Jakby sie zachowal w tej sytuacji?

I powiem Wam, ze majac 3 dzieci i zone w ciazy - ja musze myslec o Jezusie jak najczesciej!!! Bo duzo sie dzieje kazdego dnia! A ty? Czy nie powinienes myslec o Jezusie czesciej?

Gdy jest napieta atmosfera w Twoim malzenstwie, jakichs relacjach, czy nie powinienes byc pierwszy ktory rzuci sie na szyje, wyciagnie reke, wybaczy? Czytaja to zaczynasz myslec Bozymi standardami, rozumiec ze sprawiedliwe znaczy po prostu - takie jak Bog! Nie takie jak mi sie wydaje, jak czuje, ale takie JAK BÓG! Jesli jest inne - nie jest sprawiedliwe.

Zacheusz

SPRAWDZ CZAS (zegarek)!!!
Historia Zacheusz. (Lukasza 19:1-10)
Przełożony celników. Zamozny i wplywowy. Ale budujacy swoje zycie na krzywdzie innych. Jezus przyszedl do jego domu - sprawiedliwosc przyszla do domu niesprawiedliwego.

I jak zareagowali inni? Jest napisane, ze 7: Zajscie to wywolalo powszechne niezadowolenie: Poszedl w goscine do grzesznika - szemrano. Ale gdy inni mieli myslenie ludzkie, oceniali, byli pelni wrogosci i nieprzebaczenia - z ludzkiego punktu widzenia mieli do tego prawo!

Oto ktos kto wyrzadza im krzywde! Przeciez to niesprawiedliwe! Dlatego trzeba wymierzyc mu sprawiedliwosc - okazac wrogosc, nazwac go grzesznikiem.

Wiecie, ze Pan Jezus nie powiedzial Zacheuszowi, ze jest grzesznikiem? Nie jest nawet napisane, ze powiedzial mu ze robi zle. Ale jest napisane, ze powiedzial 5: "Zacheuszu, zejdz predko, gdyz dzis musze zatrzymac sie w twoim domu." I co sie dzieje? Zacheusz zostaje przemieniony - oddaje polowe majatku dla ubogich, a jesli kogos okradl - oddaje poczwornie.

A jak Zacheusze twojego zycia? Co dostaja od ciebie ludzie, ktorzy cie skrzywdzili, oszukali? Czy przychodzisz do nich by zatrzymac sie w ich domu?

Czy myslac o tych ludziach masz Jezusa w swoich myslach? Jego slowa: Zatrzymac sie w twoim domu... przyjsc do ciebie... do twojego zycia... zatrzymac sie w twoim sercu... Pokazac ci, kim naprawde jestem. Dobrem. Miloscia. Sprawiedliwoscia. A sprawiedliwosc moja mowi, ze twoje grzechy sa przebaczone. Bog przebaczyl wszystkim ktorzy czynili niesprawiedliwosc - jest napisane, ze Jezus umarl za wszystkich - pytanie brzmi - czy ty przebaczysz?

Historia Jima Bakkera

Znany amerykański teleewangelista. Zbudowal imperium telewizyjne ze swoją żoną. Jednak w pewnym momencie okazalo sie, ze jest oszustem - zdradzil swoja zone, zdefraudowal setki tysiecy dolarow z pieniedzy przekazywanych przez wiernych.

Josh McDowell, znany chrześcijański mówca, pisarz i ewangelista, ktory znal go Jima Bakkera osobiscie, opisuje w swojej ksiazce "Ojcowska milosc" taka sytuacje.
Photo by Tom Pumford

Trwajcie we mnie - a Ja w was.

Ew. Jana 15:1-4
Ja jestem prawdziwa winorosla, a moj Ojciec jest winogrodnikiem. Podnosi kazdy ped we Mnie nie przynoszacy owocu i oczyszcza kazdy, ktory owoc przynosi, aby owocowal obficiej. Wy juz jestescie czysci dzieki Slowu, ktore wam przekazalem. Przede wszystkim trwajcie we Mnie - a Ja w was.

Twoje małżeństwo i relacje - może się zmienić. Jeśli zaczniesz myśleć częściej o Jezusie niż o tym czego brakuje drugiej osobie.

Twoje finanse - mogą się zmienić. Jeśli zaczniesz myśleć o Jezusie bardziej niż o własnym zysku.

Twoje dzieci - mogą się zmienić. Jeśli zaczniesz myśleć o bezwarunkowej miłości Jezusa - zwłaszcza gdy zawodzą.

Twoje zdrowie - moze sie zmienic. Jesli pozwolisz uzdrowic swoje mysli slowami Jezusa.

Twoje cale zycie - moze sie zmienic. Jesli Twoje cale myslenie skupione bedzie na Jezusie. On jest jedyny sprawiedliwy. On jest wyznacznikiem dobrem. On jest prawdziwa miloscia. On jest doskonalym przebaczeniem. On jest pelnym uzdrowieniem.

Bóg mówi myśl tylko o Mnie. Po co masz zaprzątać sobie myśli innymi rzeczami? Myśl o Mnie bo we Mnie jest wszystko!!!

Modlitwa

Photo by Drew Hays