1 of 12

Slide Notes

Coś o tym, ze nie jesteśmy doskonałym małżeństwem. Popełniamy błędy praktycznie codziennie. Jednak się nie poddajemy.

I najszczęśliwsze małżeństwa to nie takie, które się idealnie dobrały (nie wierze w coś takiego jak bratnia dusza, idealna połówka), ale te które najwiecej razem przeszły.

Był okres w moim małżeństwie, gdy Bóg pokazał nam ważna rzecz. Byliśmy nawróceni, kochaliśmy Boga, czytaliśmy Słowo Boże, służyliśmy w Kościele, a Bóg pokazał nam, ze w sferze naszego małżeństwa nie budujemy go zgodnie z Bożym planem!

Mimo, ze ja czytałem mnóstwo książek o małżeństwach Bóg pokazał mi, ze my nie budujemy małżeństwa na Słowie Bożym! Czytamy o tym, słyszymy, ale nie jesteśmy wykonawcami Jego Słowa!

I gdy zaczęliśmy analizować wersety ze Słowa Bożego w kontekście naszego małżeństwa i zaczęliśmy stosować je w naszym związku, wtedy wszystko zaczęło się zmieniać. I to bardzo szybko.

Wiecie ja nie chcę żeby to było nauczanie nie chce was dzisiaj nauczać - ja chcę tylko was zainspirować.

Chce przekazać inspiracje do Twojego małżeństwa, wersety będące wskazówkami i to jak ja je rozumiem, jak ja je stosuje, które sprawiają że moje małżeństwo jest cudowne i abyś to wziął / wzięła i zastosował, żeby twoje małżeństwo mogło być jeszcze lepsze. Ktoś jest zainteresowany?

Ale każdy z was musi to wziąć, rozważyć i zastosować. To nie jest nauczanie typu wysłucham sobie tego nauczania i będę miał cudowne małżeństwo. To są rzeczy które Ty musisz zrozumieć i zastosować w swoim małżeństwie, żeby zadziałały. Słowo Boże działa wtedy kiedy jest żywe czyli zastosowane.

Dziś chcę przekazać tobie rzeczy które pokazał nam Bóg ze słowa Bożego na których zaczęliśmy budować swoje małżeństwo i sprawiliśmy że nasze małżeństwo stało się cudownym, szczęśliwym małżeństwem jakiego zawsze pragnęliśmy i tak jest naprawdę te motylki w brzuchu o których mówią że mijają po okresie zakochania one mogą trwać do końca życia i powinny trwać bo Bóg tak to zaplanował!

Kiedy widzę moją żonę ja mam motylki w brzuchu. Kochanie gdzie jesteś, chce to poczuć!

Wiecie kilka dni temu rano powiedziałem jej - kochanie jak się czujesz mając 42 lata, czwórkę dzieci w tym małe dzieciątko i wiecznie napalonego na Ciebie męża - a wiecie co moja żona odpowiedziała? Spojrzała się na mnie z niedowierzaniem i powiedziała - serio? Spodziewałem się innej odpowiedzi, ale nieważne, ja wiem jaka jest prawda.

Jeśli jesteś małżonkiem, który jest pełen Ducha Świętego i masz pragnienie słyszeć głos Boga i iść za nim to na pewno będziesz mieć cudowne małżeństwo i Bóg objawi ci to wszystko o czym dziś będę mówił.

Te wszystkie słowa dziś kieruje przede wszystkim do siebie i swojego małżeństwa, ale wierzę że każdy z Was też do swojego coś zabierze. A ponieważ to jest Słowo Boże, to wyda owoc i nie wróci zanim nie wykona tego co Bóg pragnie w Tobie i Twoim małżeństwie.
DownloadGo Live

Sekrety cudownego małżeństwa

No Description

PRESENTATION OUTLINE

WSTEP

Coś o tym, ze nie jesteśmy doskonałym małżeństwem. Popełniamy błędy praktycznie codziennie. Jednak się nie poddajemy.

I najszczęśliwsze małżeństwa to nie takie, które się idealnie dobrały (nie wierze w coś takiego jak bratnia dusza, idealna połówka), ale te które najwiecej razem przeszły.

Był okres w moim małżeństwie, gdy Bóg pokazał nam ważna rzecz. Byliśmy nawróceni, kochaliśmy Boga, czytaliśmy Słowo Boże, służyliśmy w Kościele, a Bóg pokazał nam, ze w sferze naszego małżeństwa nie budujemy go zgodnie z Bożym planem!

Mimo, ze ja czytałem mnóstwo książek o małżeństwach Bóg pokazał mi, ze my nie budujemy małżeństwa na Słowie Bożym! Czytamy o tym, słyszymy, ale nie jesteśmy wykonawcami Jego Słowa!

I gdy zaczęliśmy analizować wersety ze Słowa Bożego w kontekście naszego małżeństwa i zaczęliśmy stosować je w naszym związku, wtedy wszystko zaczęło się zmieniać. I to bardzo szybko.

Wiecie ja nie chcę żeby to było nauczanie nie chce was dzisiaj nauczać - ja chcę tylko was zainspirować.

Chce przekazać inspiracje do Twojego małżeństwa, wersety będące wskazówkami i to jak ja je rozumiem, jak ja je stosuje, które sprawiają że moje małżeństwo jest cudowne i abyś to wziął / wzięła i zastosował, żeby twoje małżeństwo mogło być jeszcze lepsze. Ktoś jest zainteresowany?

Ale każdy z was musi to wziąć, rozważyć i zastosować. To nie jest nauczanie typu wysłucham sobie tego nauczania i będę miał cudowne małżeństwo. To są rzeczy które Ty musisz zrozumieć i zastosować w swoim małżeństwie, żeby zadziałały. Słowo Boże działa wtedy kiedy jest żywe czyli zastosowane.

Dziś chcę przekazać tobie rzeczy które pokazał nam Bóg ze słowa Bożego na których zaczęliśmy budować swoje małżeństwo i sprawiliśmy że nasze małżeństwo stało się cudownym, szczęśliwym małżeństwem jakiego zawsze pragnęliśmy i tak jest naprawdę te motylki w brzuchu o których mówią że mijają po okresie zakochania one mogą trwać do końca życia i powinny trwać bo Bóg tak to zaplanował!

Kiedy widzę moją żonę ja mam motylki w brzuchu. Kochanie gdzie jesteś, chce to poczuć!

Wiecie kilka dni temu rano powiedziałem jej - kochanie jak się czujesz mając 42 lata, czwórkę dzieci w tym małe dzieciątko i wiecznie napalonego na Ciebie męża - a wiecie co moja żona odpowiedziała? Spojrzała się na mnie z niedowierzaniem i powiedziała - serio? Spodziewałem się innej odpowiedzi, ale nieważne, ja wiem jaka jest prawda.

Jeśli jesteś małżonkiem, który jest pełen Ducha Świętego i masz pragnienie słyszeć głos Boga i iść za nim to na pewno będziesz mieć cudowne małżeństwo i Bóg objawi ci to wszystko o czym dziś będę mówił.

Te wszystkie słowa dziś kieruje przede wszystkim do siebie i swojego małżeństwa, ale wierzę że każdy z Was też do swojego coś zabierze. A ponieważ to jest Słowo Boże, to wyda owoc i nie wróci zanim nie wykona tego co Bóg pragnie w Tobie i Twoim małżeństwie.
Photo by Sandy Millar

#1 SĄ BOŻYM PLANEM

Rodzaju 1:27-28
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz. Stworzył go na obraz Boga — stworzył ich jako mężczyznę i kobietę. Potem błogosławił im Bóg i tak do nich powiedział: Rozradzajcie się i rozmnażajcie! Napełniajcie ziemię i podporządkowujcie ją sobie. Panujcie nad rybami w morzach, nad tym, co lata pod niebem, oraz nad wszelkim zwierzęciem, które pełza po ziemi!

---

To jest już znak SUKCESU - ze jesteście małżeństwem.

Najważniejsza rzecz którą chcę ci powiedzieć to to, że masz 100% szansy powodzenia w małżeństwie!

Twoje małżeństwo zostało stworzone przez Boga w jednym celu - abyś osiągnął w nim PEŁNY SUKCES!

Widzisz małżeństwo nie zostało stworzone przez świat, przez prawników czy mądrych ludzi, przez tradycję, przez instytucje - małżeństwo zostało stworzone przez Boga, a Bóg nie tworzy rzeczy niedoskonałych. Kiedy Bóg coś tworzy - tworzy z zamysłem stuprocentowej szansy powodzenia!

Wszystko co On tworzy jest skazane na sukces. Twoje małżeństwo ma 100% szansy powodzenia! Jeśli rozumiesz, KTO jest twórca małżeństwa, KTO ustalił jak to ma działać i będziesz posłusznie działać tak jak On to ustalił.

Dlaczego małżeństwo jest dobre? Dlaczego jest najlepsze dla ciebie? Bo Bóg jest dobry, bo Jego drogi są najlepsze.
Photo by Ryan Franco

#2 SĄ UZUPEŁNIENIEM

Rodzaju 2:22-24
Z tej części, wziętej z człowieka, ukształtował PAN, Bóg, kobietę i przyprowadził ją do człowieka. 23Widząc ją, człowiek zawołał:
Ta dopiero
jest kością z mych kości
i ciałem z mego ciała!
Będzie nazwana mężatką,
ponieważ z męża
została wzięta.

---

Ktos może spojrzeć na jakieś małżeństwo i pomyśleć sobie - no gdybym tylko miał za męża lub żonę tą osobę to na pewno miał bym szczęśliwe małżeństwo. To jest nieprawda, dlatego że każde szczęśliwe małżeństwo ciężko nad tym pracuje i wymaga pracy przede wszystkim, a nie jest zależne od tego kogo poślubiamy.

Jesteście idealnie dobrani nie dlatego że jesteście swoimi drugimi polowkami, bratnimi duszami, po prostu wyjątkowi doskonali dla siebie - nie, to jest nieprawda!

Szczęśliwe małżeństwa nie są zbudowane z doskonałych ludzi - są zbudowane z niedoskonałych ludzi którzy dążą do doskonałości właśnie nie dla siebie ale dla tej drugiej osoby.

Chcą być doskonali dla tej drugiej osoby, chcą się zmieniać, chcą się rozwijać, chcą się uczyć, chcą po prostu służyć tej drugiej osobie, być najlepszą wersją siebie nie dla siebie ze swoich własnych egoistycznych pobudek ale dla tej drugiej osoby, bo rozumieją że tak naprawdę - SĄ JEDNĄ OSOBĄ, JEDNYM CIAŁEM!

Szczęśliwe małżeństwa pozwalają sobie na upadki. Wiedzą że są tylko ludźmi, wiedzą że są niedoskonali. W obecnych czasach gonimy za doskonałością, szukamy w drugiej osobie doskonałej osoby - czasami dochodzi do tego że szukamy po prostu JEZUSA a nie męża. A prawda jest taka, że jest tylko jeden doskonały - jest nim JEZUS, jeden doskonały człowiek i Bóg, wszyscy inni są upadli, są niedoskonali, więc jeśli szukasz doskonałego faceta nie znajdziesz go tu na ziemi.

Jednak mimo tego - możesz mieć doskonałą żonę, doskonałego męża wtedy kiedy TY będziesz doskonale uzupełniał braki drugiej osoby, akceptował ją, kochał ją służył jej, był doskonałym małżonkiem dla tej osoby - wtedy będziesz mieć doskonałego małżonka dla siebie!

Twoja druga połówka została ci dana nie po to aby Cię wkurzać ale po to by Cię dopełnić bo bez niej nie jesteś kompletny / kompletna!

A jeśli są tu osoby, które nie są w małżeństwie - ktoś jest młody albo w średnim wieku albo starszy - czy to znaczy, ze nie mogę być kompletny? Nie, wierzę że Bóg jest w stanie uzupełnić te wszystkie braki w Tobie, ale musimy to jasno i wyraźnie powiedzieć, że Boży plan dla mężczyzny i kobiety to małżeństwo.

Wiecie zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę momenty w których najbardziej kocham moją żonę to nie są te momenty w których ona pokazuje jaka jest doskonała, ma na sobie cudowny ubiór, wspaniały makijaż, świeżo zrobione włos, pięknie pachnie, wróciła od higienistki z wybielania zębów i po prostu świeci w towarzystwie - chociaż jak najbardziej to są też cudowne momenty i jestem wtedy dumny że mam taką wspaniałą żonę.

Ale momenty w których naprawdę najbardziej rozumiem że ją kocham to są te momenty w których jest słaba, w których upada, rano gdy ma rozczochrane włosy, nie umyte zęby, jest marudna zaspana - wtedy kiedy zdaję sobie sprawę jak bardzo mnie potrzebuje, wtedy kocham ją najbardziej.


---

I kiedy dwie połówki łączą się by stworzyć coś nowego - nie ma już tego co było, nie ma już połówek, jest nowe JEDNO CIAŁO.
Photo by Heather Mount

#3 MAJĄ BOŻE PRIORYTETY

Ewangelia Marka 10:6-9
Jednak od początku Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę. Dlatego człowiek opuszcza swego ojca i matkę, łączy się ze swoją żoną i ci dwoje stają się jednym ciałem. Tak więc nie ma już dwojga — jest jedno ciało. Co zatem Bóg połączył, człowiek niech nie rozdziela. (żaden inny człowiek).

Mamy tu dwie przeciwstawne rzeczy - opuszczenie i łączenie.

Po pierwsze opuszczasz - kogo? Wszystkie inne relacje. Nie mówię, że nie jesteś już synem, córką, bratem itp. Tu chodzi o PRIORYTET. Twoje dotychczasowe priorytety w relacjach muszą ulec zmianie. Na zawsze. I ta zmiana wygląda tak:

Szczęśliwe małżeństwa rozumieją, że ich priorytetem numer jeden jest kochać Boga.

A priorytetem numer 2 - jest kochać siebie, bo jesteśmy kością z kości, ciałem z ciała, jesteśmy JEDNYM. Nie rodziców. Nawet nie swoje dzieci. Nie przyjaciół i innych ludzi. Siebie nawzajem. Opuszczam moje priorytety w postaci rodziny, kolegów, znajomych i w to miejsce wstawiam jedną osobę - nas.

Szczęśliwe małżeństwa kochają bardziej siebie niż swoje dzieci.

Nie zrozumcie mnie źle. Mając czwórkę dzieci to oczywiste, że ja kocham moje dzieci ponad wszystko!

Jednak zrozumiałem, ze Boże prawo mówi, ze najlepszą rzeczą jaką mogę zrobić dla moich dzieci - to kochać ich mamę. I to samo z mama.

Dlaczego? Bo to daje dziecku wzór na całe życie. Szybko minie czas gdy nasze dzieci założą swoje rodziny. To co widziały w domu będą kopiować w swoim związku. Wielu z nas tak robi. I wtedy dopiero robi się problem. Problem, który wiele małżeństw przeżywa, syndrom opuszczonego gniazda gdy dzieci dojrzewają, lub braku miłości i namiętności i relacji z małżonkiem gdy się dzieci w domu pojawiają, a przed ktorym Bóg nas ostrzega - kochaj męża/żonę bardziej niż swoje dzieci. To jest kwestia priorytetów. Bóg pierwszy. Małżonek drugi. Dzieci trzecie. Reszta dalej. Gdybym nie kochał Boga bardziej niż moja żonę jestem pewien, ze nie mógłbym jej kochać w pełni. Gdybym nie kochał i nie okazywał miłości mojej żonie bardziej niż dzieciom, nie mógłbym w pełni ich kochać.

Mamy więc opuszczenie. A dwa - mamy połączenie. Najpotężniejszym celem małżeństwa jest zjednoczenie dwóch osób najgłębiej jak to tylko możliwe - na duchowym, emocjonalnym, mentalnym i fizycznym poziomie.

Małżeństwo nie jest rodzajem umowy dla zalegalizowania stosunków seksualnych. Nie jest też instytucją społeczną typu dom dziecka. To więcej niż gabinet psychologiczny, w którym szukasz wsparcia emocjonalnego. I na pewno to coś więcej niż bezpieczeństwo finansowe. Najpotężniejszym celem małżeństwa jest zjednoczenie dwóch osób najgłębiej jak to tylko możliwe.

Dwie połówki z brakami, niedoskonałościami, łączą się, aby stworzyć coś NOWEGO. JEDNO CIAŁO. Czytamy w Słowie, że Bóg choć składa się z Ojca, Syna i Ducha Świętego - jest jeden. Bóg to nie trzy pojedyncze bóstwa, ale jedność.

Jedność we wszystkim!

Wspólne pieniądze i konto! (historia z naszymi kontami)

Wspólne mieszkanie!

Wspólne łóżko!

Wspólne decyzje! (a często to ja je podejmowałem bez rozmowy)

Nie ma nic mojego i Twojego! Wszystko jest NASZE!

Nieważne czy jesteście dopiero po ślubie jak Ania i Darek czy Sylwia i Mateusz, czy już macie 30 lat doświadczenia, w każdym przypadku musicie mieć jeden cel - taki jaki Bóg miał gdy tworzył Wasze małżeństwo - najgłębszą możliwą jedność, która będzie przenikać całe Wasze życie. Jeśli w Twoim związku to nadal jest tylko MARZENIE - wystarczy, że tego zapragniesz, zawalczysz, a wszystko może się zmienić. Jeśli Twój mąż / żona nie chce dążyć do jedności - Ty sam też możesz coś zmienić. I to coś Bóg może wykorzystać do zainspirowania zmiany w Twoim małżonku. Ja zawsze mówię - KTOŚ MUSI PIERWSZY ZACZĄĆ kochani! I jeśli w Twoim sercu pojawiła się dziś ta myśl - tą osobą jesteś TY.
Photo by Ryan Holloway

#4 NIE MAJĄ TAJEMNIC

Rodzaju 2:25
A człowiek i jego żona byli oboje nadzy, a jednak nie odczuwali przed sobą nawzajem wstydu.

---

Mój przyjaciel stracił pracę. Zadzwonił do mnie i podzielił się tą wiadomością. Zapytałem się go czy jego żona już wie - powiedział, że nie będzie jej mówić, bo ona tego nie zrozumie, będzie się martwiła, że to ją przybije itp.

Poradziłem mu, aby nie ukrywał tego przed nią. Jesteście jednym ciałem i wszelkie kłamstwo, tajemnice, brak jedności otwiera drzwi szatanowi na działanie.

Zaskoczyła go taka rada i stwierdził, że to rozważy.

Kilka dni później oddzwonił pełen radości, że powiedział żonie, mieli cudowną rozmowę, opracowali plan działania, oddali to Bogu.

Tu nie chodzi o to czy chcesz chronić swoją drugą połówkę przed trudnymi sytuacjami - tu chodzi o jedność i prawdę, które zamykają drzwi siłom zła w twoim małżeństwie!

A szatan tylko czeka, aż pojawi się okazja, aby Was podzielić! (raj, owoc, kłamstwo szatana - tajemnica, tajemnica przed Bogiem - schowali się - a następnie obwinianie i wypędzenie z raju - tym to się kończy!).

Czy Twoja połówka może z pełna swoboda przeglądać Twój telefon? Komputer? Twoje maile? Wiadomości? Messenger?

Nie zawsze u mnie tak było.

Ja miałem wiele tajemnic przed moją żoną. Finansowe problemy. Uzależnienia. Kłamstwa. Tych rzeczy już nie ma, ale to one nas oddzielały od siebie i powodowały najwięcej konfliktów!

Oczywiście nie chodzi tu teraz o zarzucanie drugiej połówki każdą sprawą - są rzeczy, które przynosimy najpierw do Boga - ale są rzeczy i TY o tym wiesz bo Duch Święty ci o nich mówi - które twoja druga połówka musi wiedzieć, zwłaszcza te duże poważne sprawy.

Postanów sobie - koniec z tajemnicami. Koniec z kłamstwami. Chcę być nagi przed moim małżonkiem! Dlaczego? Bo taki jest plan na sukces. Bo tak robią cudowne małżeństwa!

Widzieliście kiedyś nagie dziecko biegające po domu? Po plaży? Ja ostatnio widziałem moją córkę jak nago paradowała po aquaparku :)

Kiedy dzieci są nagie - czują się wolne! Tak jak w relacji z Bogiem. Bóg jest nagi przed nami, nic nie ukrywa. Gdy my stajemy się tacy wobec Niego, przychodzimy i wyznajemy swoje grzechy, to rodzi niesamowitą radość i wolność w Jego obecności. I to samo jest w małżeństwie.

Cudowne małżeństwa czują się wolne i radosne w swoich małżeństwach, bo nie mają przed sobą tajemnic. Są nagie. A to wszystko rodzi niesamowite zaufanie i pewność.
Photo by Reza Hasannia

#5 SŁUŻĄ SOBIE

Efezjan 5:21
Bądźcie względem siebie nawzajem ulegli z szacunku dla Chrystusa.
---
Ilustracja piekła i nieba.

Siedzą ludzie przy zastawionych stołach. Mają jednak tak długie sztuce, że nie mogą nimi sami jeść.

W niebie jeden karmi drugiego i wszyscy są radośni. W piekle każdy myśli tylko o sobie i umierają z wygłodzenia.

To Twoja decyzja jakie chcesz mieć małżeństwo. Chcesz karmić tylko siebie i mieć PIEKŁO w związku? Czy uniżysz się, odłożysz na bok swoje ambicje i zaczniesz służyć swojej drugiej połówce z radością i będziesz mieć raj. To tylko decyzja.

I wiecie kobietom to służenie widzę że często przychodzi dość łatwo, tak jakby naturalnie Bóg zaprogramował je do służenia. Ale gdy pozwalasz, aby Twoja żona ci służyła, podczas gdy Ty nadal próbujesz nakarmić tylko siebie - ona umrze. I wiele razy tak się dzieje kochani, że jeden małżonek ma serce służącego i służy, ale drugi tego nie rozumie i myśli tylko o sobie - i ten mąż / żona po prostu umiera, umiera emocjonalnie, duchowo, umiera ich miłość.

---

Efezjan 5:22-23
Żony, ulegajcie swym mężom jak Panu. 23Bo mąż jest głową żony, tak jak Chrystus Głową Kościoła — On jest Zbawcą Ciała.

Słyszę czasami mężczyzn, którzy trochę inaczej rozumieją służenie sobie i swoją rolę w małżeństwie. Wymagają od swoich żon - żądają wręcz - autorytetu. Twierdzą - JA JESTEM GŁOWĄ DOMU - to Ty masz mi służyć, słuchać się mnie, i wtedy cytują ten werset.

Smutne jest dla mnie, że nadal słyszę o mężczyznach, którzy myślą, ze bycie głowa to kierowanie żona, poniżanie, korygowanie jej poprzez rzucanie wersetów Słowa Bożego jakby to była jakaś broń, bycie na LEPSZEJ POZYCJI, nieliczenie się z jej zdaniem, bycie szefem w małżeństwie.

To nie był Boży plan. Ten werset nawet nie jest skierowany do mężczyzn. Bóg nie mówi tu do Ciebie. Bóg mówi tu do żon. To one mają rozważyć w sercu - nie swoje poddanie, ale sposób w jaki mają nas kochać - tak jak Jezusa. I starać się stosować to w życiu. Ale to nie jest werset o Tobie mężu. To o nich i o tym czego od nich pragnie Bóg.

Szczęśliwe małżeństwa to rozumieją, że są równi. Nie ma ważniejszego. Zostali razem stworzeni na obraz Boga i dostali wspólne zadanie panowania nad ziemią.

Tak mąż ma być przewodnikiem, duchowym liderem, ma nadawać kierunek, ma być na pierwszej linii duchowo i ma BYĆ GŁOWĄ - pytanie pozostaje jednak czy jest DOBRĄ czy ZŁĄ GŁOWĄ! Oto jest pytanie!
Photo by wuestenigel

#6 MĄŻ KOCHA ŻONĘ

Efezjan 5:25-26
Mężowie natomiast, kochajcie swoje żony, tak jak Chrystus ukochał Kościół. On wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić po OCZYSZCZENIU PRZEZ KĄPIEL wodną w Słowie.

...
Podobnie mężowie niech kochają swoje żony — tak, jak własne ciała. Kto kocha swoją żonę, kocha samego siebie.
...
Niech zatem każdy z was kocha swoją żonę jak samego siebie...

---
Mamy kochać swoje żony jak Chrystus ukochał Kościół. Jak to zrobił?

Jana 15:13 (SNP)
Największą miłość okazuje ten, kto swoje życie oddaje za przyjaciół.

---

Powiem Ci co 15 lat małżeństwa mnie nauczyło. Chcesz być prawdziwym twardzielem? Prawdziwym facetem? Poświęć swoje życie dla kobiety swojego życia. Umrzyj dla siebie. Zacznij żyć dla niej.

Nie ma większej miłości. Kropka.

---
A sposób w jaki ma przewodzić duchowo to oczyszczać swoją żonę poprzez KĄPIEL WODNĄ w Słowie. Wow. Kąpiel wodną w Słowie. Kąpiel znaczy, że Ty masz czyste pragnienie, aby umyć Twoją żonę, aby była czysta, uświęcona, to delikatny, uroczy zabieg i piękna rzecz. Czy rzucanie wersetami jak pociskami z karabinu można nazwać kąpielą? Chyba nie. Jeśli jesteś mężem i tak robisz, rzucasz Biblią w swoją żonę, zaprzestań tego. To nie jest to czego Bóg pragnie i co Ci nakazał.

Nie chcesz tego? To nie nazywaj się wspaniałym mężem. Wspaniały mąż to ktoś, kto umiera dla siebie i poświęca życie dla swojej oblubienicy, bo taką drogę własnie pokazał Jezus - umarł dla swojej miłości, dla nas. On może nazywać się wspaniałym mężem! I to On musi stać się twoim wzorem do naśladowania jako mąż doskonały.

I kochani w tym miejscu chciałbym uhonorować prawdziwych Bożych mężów - jeśli jesteś tu na tym miejscu, może oglądasz nas przez streaming, prowadzisz duchowo swoją rodzinę, kochasz swoją żonę i pragniesz jej służyć, robisz wszystko aby być naprawdę dobrą GŁOWĄ - wielkie brawa dla Ciebie. My potrzebujemy takich mężów kochani.

---

W Efezjan 5 - 3 razy powiedziane jest, że mężowie mają KOCHAĆ swoje żony!

Kobiety POTRZEBUJA czuć się KOCHANE! Kobiety czy to prawda?

Gdybyśmy jako mężowie TYLKO TO zastosowali, skupili się TYLKO NA TYM, zapomnieli o wszystkich pozostałych rzeczach, o których mówię - to przemieniło by nasze małżeństwa. Gdy kochamy nasze żony tak, jak Jezus ukochał Kościół, to przemienia ŚWIAT. Świat patrzy na takich mężów i mówił - wow, to tak Bóg ukochał ludzi, jak ten facet kocha swoją żonę. Bądź takim facetem!

Jak? 5 języków miłości, jak się tego uczyłem, jak Bóg mi to pokazał, jak trudno było, jakie to dało owoce

Chodzi o to czy ty pokazujesz swojej żonie miłość? Miłość musi być ukazywana w czynach. Czy znasz język miłości swojej żony? Czy uczysz się jak kochać swoją żonę, aby ona po czuła się kochana? I miłość okazywana w czynach zakrywa mnóstwo grzechów, więc nie chodzi o to jak bardzo twoja druga połówka grzeszy przeciwko tobie, chodzi o to czy ty potrafisz okazywać tej osobie miłość, czy ty dajesz jej tę miłość tak jak ona potrzebuje, bo miłość zakrywa wiele grzechów, a bez tej miłości właśnie grzechy się pojawiają!

---
Chcesz być prawdziwym Bożym mężem? Chcesz być prawdziwą GŁOWĄ ŻONY? Kochaj ją, a zobaczysz z jaką łatwością i radością ona będzie szanować i uznawać Ciebie za autorytet!
Photo by Tyler Nix

#7 ŻONA SZANUJE MĘŻA

A jak żony maja kochać mężów? 👇
Dziewczyny nie będę wam mówił jak macie kochać swoich facetów, Wy to wiecie najlepiej, ale chciałbym dać Wam małą życiową wskazówkę, a Wy to rozważcie w sercu.


Kiedy Twój mąż wychodzi do pracy - wychodzi do świata. Ma tam do czynienia z wszelkimi pokusami, z niemoralnością, z grzechem, z trudem pracy, jest często atakowany ze wszystkich stron, bo idzie do świata.

Czy Ty, zanim wyjdzie do tego świata, przytulasz go? Dajesz mu pocałunek? Mówisz jak bardzo w niego wierzysz, jak bardzo go kochasz, jak mu kibicujesz? Czy wypuszczasz ze swojego bezpiecznego domu męża, który jest pełen siły, pełen miłości i pełen wiary, że DZIŚ może osiągnąć wszystko?

Mężczyźni tego potrzebują. Może już dzisiaj nie są takie czasy kiedy wychodzi się polować dla rodziny, ale to jest polowanie. Polowanie o dobrobyt, o swoją rodzinę, o bezpieczeństwo. On idzie walczyć, on idzie tam na wojnę - czy ty traktujesz jego wyjście jak wyjście żołnierza na wojnę?

Prawda jest taka, że możesz już go nie zobaczyć. Nigdy nie wiesz co się stanie w drodze do pracy. Czy ty jako żona okazujesz mu to wsparcie?

Nic nie zatrzyma mężczyzny, który wychodzi do pracy po prostu wyściskany, wycałowany i wychodzi czując że jest kochany i zachęconych, zainspirowany!

Ale najmniejsza rzecz zatrzyma mężczyznę, który wychodzi do pracy ze smutkiem, z brakiem poczucia że jest kochany i że jest szanowany. To chodzi właśnie o to, że żona ma mieć męża w poszanowaniu. To jest ten prawdziwy szacunek, którego pragniemy.

Czy szanujecie swojego męża dziewczyny? Gdy rozmawiacie o nim w towarzystwie innych?

Szczęśliwe żony dziękują swoim mężom za to co robią dla nich, za ich poświęcenie. Chwalą mężów publicznie. Wywyższają ich wśród koleżanek. Bo rozumieją, że ktoś kto ma poświęcać swoje życie dla nich, wymaga przede wszystkim szacunku i wsparcia. I świat patrzy na takie żony i mówi - wow, to tak Boże dzieci kochają Jezusa. Jak ta żona kocha swojego męża.

I dlatego to jest takie ważne, abyśmy się nawzajem kochali w taki sposób w jaki Bóg tego pragnie i by nasze małżeństwa były ŚWIADECTWEM tej relacji Boga z Kościołem, czyli z ludzkością.
Photo by seanmcgrath

#8 WSPÓLNIE ŻYJĄ Z BOGIEM

Księga Kaznodziei 4:12
Ponadto jeśli jednego
może ktoś pokonać,
dwóm łatwiej się ostać —
a sznur potrójny
nie tak łatwo się zerwie.

Potrójny sznur. Nie podwójny. Cudowne małżeństwa pilnują WSPÓLNEGO ŻYCIA Z BOGIEM. Nie tylko moje życie, Twoje życie, ale nasze życie.

Oczywiście pamiętamy o priorytecie 1 - osobistej relacji z Bogiem, więc inwestują czas w swoją relację z Bogiem - czy to modlitwa, grupa domowa, czytanie Słowa Bożego, uwielbienie, chodzi o osobisty rozwój i czas z Bogiem.

Jednak razem z tym idzie wspólna modlitwa, wspólne uwielbienie, wspólne studiowanie słowa Bożego lub dzielenie się swoimi przemyśleniami z osobistego studiowania Słowa - jest wiele duchowych rzeczy, które można robić razem, nie ma tu nakazów, ale chodzi o to że rozumiemy i pamiętamy, że sznur potrójny się nie rozerwie - nie podwójny.

To co my uwielbiamy robić to modlitwa o siebie nawzajem. O swoje życie seksualne. O dzieci. O wspólny czas. Marzenia. O druga połówkę. My nie przestajemy trwać w modlitwie o siebie i ze sobą.

- grupa domowa w tygodniu
- kontakt z wierzącymi jak najczęstszy (dbanie o dobre i wspierające przyjaźnie każdej z połówek - Sylusia mamowe, ja tak się cieszę że ona tam chodzi!)
- bycie razem na nabożeństwach
- wspólne wyjazdy np. SPOTKANIE W MAŁŻEŃSTWIE
- książki o małżeństwie (Gary Chapman)
- podcasty, filmy na YouTube

Bóg jest najważniejszy i jest w centrum naszego życia! I tak robią szczęśliwe małżeństwa. Dlaczego?

Budowanie swojej wspólnej wiary pozwala przetrwać dni gdy wszystko się wali. To wiara pozwala małżeństwom przetrwać sztormy! I będą sztormy w życiu ale Bóg będzie zawsze z tobą! Dlatego warto na Nim budować wszystko, zwłaszcza swoje małżeństwo.

Organizacja baptystów w USA - Promise Keepers tak się nazywa - zrobiła badanie kilka lat temu. Pokazali oni, że jeśli żona regularnie uczęszcza na spotkania wspólnoty (np. zbór) z dziećmi, ale mąż nie - żona kocha Pana i chodzi na spotkania Bożych ludzi - gdy ich dzieci stają się dorosłe mają zaledwie 2% szansy że będą uczęszczać na spotkania wspólnoty. Widzicie musimy być WSPÓLNIE zaangażowani w życie z Bogiem, wtedy my i wszyscy wokół mamy największe szanse na sukces.

#9 PILNUJĄ INTYMNOŚCI

1 List do Koryntian 7:3-6
Mąż niech zaspokaja potrzeby żony, a żona — męża. Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż. I, podobnie, nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona. Nie odmawiajcie sobie nawzajem współżycia, chyba że za obopólną zgodą, na pewien okres, by skupić się na modlitwie. Potem jednak znów podejmujcie współżycie, aby was szatan nie wystawiał na próbę, wykorzystując wasz brak powściągliwości. To, o czym piszę, jest radą, nie nakazem.

Po pierwsze - seks jest DOBRY!

To Bóg stworzył seks nie człowiek i Bóg stworzył go dla ludzi by oni cieszyli się sobą!!! Idźcie i rozmnażajcie się, to nie żona nie mąż rządzi swoim ciałem. Itp.

Tylko małżeństwo ma właśnie to przyzwolenie na intymność, na jedność. Intymność jest jak ogień - jest dobry kiedy jest w ognisku i w kominku, ale kiedy wyjmiesz ogień z kominka lub ogniska i postawisz go w salonie to on może spalić cały twój dom! I tak samo jest z intymnością - jeśli zabierzesz intymność z małżeństwa i postawisz ją w związku partnerskim to ona spali ten związek prędzej czy później mimo że na początku może być bardzo ciepło i przytulnie.

Bliskość, intymność. Więcie, że najwięcej małżeństw rozpada się z powodu braku intymności? Bliskości? Randkowania? Regularnego czasu ze soba.

Ale pytanie - czemu zostawiłem to NA KOŃCU? Jeśli to takie bardzo ważne, czemu nie umieściłem tego na początku (zapewne każdy facet nie mógł się tego doczekać, a niektórzy pewnie modlili się w trakcie kazania - niech tylko o tym nie zapomni).

Czy wiecie, ze NAJWIEKSZA INTYMNOSCIA jest duchowa intymnosc? Nie cielesna. Duchowa. Połączenie duchowe jest o wiele głębsze niż cielesne. To dusza żyje wiecznie, nie ciało. Wiele par kocha sie fizycznie, ale nie modla sie razem. Wiecie dlaczego? Bo jest to dla nich ZBYT INTYMNE! Ty nie tylko masz duszę - Ty jesteś duszą. Łącząc się na poziomie duszy oddajesz całego siebie. Łącząc się na poziomie ciała - oddajesz tylko część siebie.

Dopiero gdy życie emocjonalne jest zdrowe i bezpieczne, gdy jesteś połączony ze swoją żoną / mężem na poziomie duszy, a Bóg poprzez Ducha Świętego jest w centrum tego wszystkiego, to otwiera najwspanialszy związek intymności cielesnej o jakim nie marzyłeś. I to mówię nie tylko do facetów, ale głównie do facetów. Świat niestety nie ma kompletnie o tym pojęcia i dlatego propaguje cielesność i rozpoczęcie związku od cielesności i próbuje rozwiązać wszelkie problemy seksualności przy pomocy cielesnych metod i środków (źle się dobraliście, szukaj kompatybilności seksualnej), a te problemy one w ogóle cielesności nie dotyczą - tu chodzi o sferę duchową, o połączenie duchowe.

Seks jest MEGA WAŻNY. Ale udany seks jest REZULTATEM wszystkieeeeego o czym powiedziałem do tej pory.

Szczęśliwe małżeństwa pilnują swoich priorytetów i znajdują czas tylko dla siebie. Już dawno postanowiliśmy z żoną, że będziemy regularnie chodzić na randki. To nie jest łatwe mając trójkę dzieci i nie jest to łatwe w trakcie pandemii, a już na pewno nie jest łatwe gdy czwarte dziecko się rodzi i przychodzą wakacje. Ale warto. Bez tego wspólnego czasu dla siebie przynajmniej raz w tygodniu my wariujemy. Nasze rozmowy nie są już tak głębokie, jesteśmy ze sobą ale trochę obok siebie. Jeśli chciałbyś od zaraz wprowadzić coś co przemieni Twoje małżeństwo - zacznij zabierać żonę na randkę. Chociaż raz w tygodniu. Na początek raz na 2 tygodnie nawet. Niech to będzie czas, gdy nie rozmawiacie o codziennych sprawach, rachunkach, pracy. To czas, w którym łączycie się na poziomie duszy i rozmawiacie o sobie, o tym co przeżywacie, poznajecie się głębiej.

I kiedy już to masz i rozumiesz to pamiętaj też o tym, że należy pilnować również tej fizycznej sfery życia - i tu nie ma wymówek! Musicie pilnować regularności współżycia!

Musisz znaleźć czas na to by mieć intymność ze swoją drugą połówką!

Historia pastorowej
Jak wiele lat mieszkali nie mieli własnej sypialni sypialni, w pokoju przejściowym, ale to nie stanęło na przeszkodzie aby mieli ze soba intymność, by współżyli, cieszyli się soba uprawiali seks bo to jest dobre!

Bóg chce tego, chce bo to nas zbliża do siebie, cementuje, bo to daje ogień temu związkowi i my tak samo z żoną od kilku lat mieszkamy w pokoju przejściowym, nasze dzieci mają swoje pokoje a my jesteśmy w pokoju dziennym, bez drzwi, są okna i są klamki, ale po prostu znaleźliśmy sposoby - zamykamy drzwi na klucz u dzieci w pokoju, żebyśmy mogli po prostu mieć pewność, że będziemy mieli tą prywatność, intymność, radzimy sobie bo wiemy jak to jest ważne i wiemy jak bardzo Bóg pragnie abyśmy się tym cieszyli i jak bardzo może to okraść z radości małżeństwa które po prostu nie pilnują tego!

Ktoś zapyta ile razy w tygodniu? Moja odpowiedź - jak najczęściej! Jak najczęściej - najlepiej ustalcie sobie jakiś grafik, serio wpiszcie sobie to w kalendarz i po prostu pilnujcie tego. My tak robimy. To pozwala nam czuć się bezpiecznie!

I też niech to nie będzie narzędzie, takie karta przetargowa - byłeś grzeczny to położymy się do łóżeczka, byłeś niegrzeczny to dzisiaj po prostu nie dostaniesz nagrody. Słowo Boże mówi że to jest nasz obowiązek, że mamy sobie w tej sferze również nawzajem służyć, a jeśli na jakiś czas - krótki czas - z tego rezygnujemy to ma być wspólna decyzja, nie jednej osoby.

Więc wiem że teraz to co mówię faceci zacierają ręce, ale to jest dobre dla jednej i drugiej połówki i to jest ważne słuchajcie, że to naprawdę jest Boży plan i to jest dobre dla Was!
Photo by _Zahira_

PODSUMOWANIE I MODLITWA

Cudowne małżeństwa:
#1 są Bożym planem
#2 są jednym ciałem
#3 mają Boże priorytety
#4 nie mają nic do ukrycia
#5 służą sobie
#6 mąż kocha żonę
#7 żona szanuje męża
#8 wspólnie żyją z Bogiem
#9 pilnują intymności

To nie będzie trwało wiecznie. Kiedyś umrzemy i w niebie już nie będzie małżeństw. Mamy jedna jedyna szanse aby wykorzystać ten dany mam czas.

MODLITWA
+ Toni i Asia
Photo by Austin Distel

ZAKONCZENIE

Kochani Bóg włożył mi i mojej żonie w serce misję jakiś czas temu. Tą misją jest pomaganie małżeństwom być naprawdę szczęśliwymi, zbudowanymi na najbardziej solidnym fundamencie jakim jest Bóg i jego Słowo wdrażane w życie.

Od września ruszamy z podcastem i serią filmów wideo na YouTube w tym temacie. Nazwaliśmy ten projekt BOSKIE MAŁŻEŃSTWO.

I gorąco zachęcamy wszystkie pary: małżeństwa, osoby które są związkach, abyście weszli na stronę BOSKIEMALZENSTWO.PL i zasubskrybowali nasz kanał na YouTube. I gdy pierwszy odcinek ujrzy światło dzienne - jako subskrybencie - dostaniecie o tym przypomnienie.

Wierzymy że to będzie duża wartość dla was i sprawi że wasze związki będą jeszcze cudowniejsze.
Photo by Foto Pettine