To wszystko o czym rozmawialiśmy do tej pory:
- w pracy
- w finansach
- w codziennosci
- w decyzjach
- w sercu (we mnie)
- w sluzbie
- w rodzinie

ja wierze, ze miało doprowadzić nas do tego co jest przedmiotem dzisiejszego kazania.

Ja chce to dzisiaj wszystko podsumowac, polaczyc w jedna calosc i pokazac ISTOTE - po co mialbys cos odswiezac w swojej pracy, finansach, decyzjach, sercu, sluzbie czy rodzinie? Po co?

Jaki jest sens starania sie o wiecej Boga w tych sferach zycia? Sens jest ogromny...

(...) lud, który siedział w ciemności, ujrzał wielkie światło, a tym, siedzącym w krainie i cieniu śmierci wzeszło światło.
Mateusza 4:16

Nie musze Wam mowic jak ciemny jest ten swiat, bo sami wiecie jak ciemne bylo kiedys wasze zycie bez Boga.

Byc moze niektorzy z was nadal krocza w tej ciemnosci i nie wiesz o co za chwile sie potkniesz, twoje zycie wypelnia strach, lek, uzaleznienia, niepowodzenia, zle rzeczy...

Wystarczy wlaczyc radio lub telewizje. Straszne rzeczy dzieja sie dzis na swiecie.

Ale jest nadzieja, bo oto lud ktory siedzial w ciemnosci ujrzal WIELKIE SWIATLO i ono wzeszlo nawet nad tymi, ktorzy siedzieli w krainie smierci, ktorych zycie wydawalo sie juz totalnie zniszczone, skonczone, ktorego nic nie moglo odmienic...

I co lub kto jest tym swiatlem?

Ewangelia Jana 8:12
Ja jestem światłem świata. Kto idzie za Mną, na pewno nie będzie błądził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.

„Jestem” – to oznacza: jestem przed początkiem świata i po jego zakończeniu. Jestem zawsze i na wieki!

Mówi: „Ja jestem światłością świata”. Bez Jezusa świat trwa w mroku, jak mieszkanie bez pradu. Bez Niego musielibyśmy przejść przez życie niepewni i niespokojni i nie rozpoznalibyśmy wielu pułapek. Ale dzięki Jezusowi mamy latarnię, która daje nam orientację i bezpieczeństwo.

Jezus mowi, ze caly swiat kroczy w ciemnosci, ALE ci ktorzy ida za Nim beda mieli swiatlo.

A co robi swiatlo? Swiatlo robi wiele rzeczy, ale te dwie rzeczy na pewno:
- wypedza ciemnosc
- i odsłania to co bylo niewidoczne, czyli pokazuje prawde

Kiedyś myślałem, ze aby moje zycie sie zmienilo:
- to świat musi się zmienić,
- moje otoczenie musi się zmienić
- rząd musi się zmienic
- ludzie muszą się zmienić (moj szef, moi wspolpracownicy)
- moja rodzina i partnerka musi sie zmienić

a tak naprawdę wszystko się zmieniło wtedy kiedy poznałem Jezusa i Jezus zmienił mnie i przeze mnie zmienil swiat wokół mnie!!!

Mateusza 5:14
Wy jesteście światłem świata.

Jezus mowi teraz, ze to MY jestesmy SWIATLEM!

Uzyty tutaj rzeczownik
WY (gr. HUMEIS - humajs) - doslownie WY SAMI, to znaczy - nie ma nikogo innego! Tylko WY jestescie swiatlem swiata.

Ale skoro wczesniej mowi, ze ON jest swiatlem swiata, co ma na mysli mowiac, ze to MY jestesmy swiatlem swiata?

Jestesmy jak KSIEZYC, a JEZUS jest jak SLONCE.

To znaczy, ze my nie swiecimy sami z siebie tak samo jak Ksiezyc sam z siebie nie swieci, ale on ODBIJA promienie sloneczne ktore świeca na niego.

Co wiecej od slowa SWIATLO (gr. PHOS) wywodzi sie slowo FOTO czyli ZDJECIE - my doslownie jestesmy odbitka / zdjeciem JEZUSA)!

To znaczy, ze kazdy z nas moze byc taką osobą, która ma wpływ na ten świat i zmienia ten świat odbijając światło Jezusa.

Do kogo Duch Swiety juz cos mowi?

Bog powolal CIEBIE I MNIE do najwazniejszego zadania - abysmy swiecili Jego swiatlem i oswiecali ciemnosc na tym swiecie!

My mamy chodzic i OZYWIAC, rewitalizowac (vita zycie, re ponownie - przywracac do zycia, ozywiac) ten swiat!!!

KAZDY Z NAS idacy za Jezusem - bez wyjatku!

I pytanie, ktore sobie zadaje to czy ja robie cokolwiek, aby to swiatlo jakim jest Jezus zyjacy we mnie, ktory odmienil MOJE ZYCIE, bylo WIDOCZNE dla swiata i przemienialo zycie innych ludzi?

O tym bedziemy dzis rozmawiac i wierze, ze to moze naprawde zmienic swiat kiedy zastosujemy to, co mowi do nas Jezus.

Mateusza 5:14
Wy jesteście światłem świata. Nie da się ukryć miasta, które leży na górze.

Jezus mowi, ze nie ma czegos takiego jak "cichy chrzescijanin".

Przez pewien czas ja taki bylem - chrzescijanin na tajnej misji od Boga, nikt o nim nie wie, ze on tam jest.

I nikt nie wiedzial sposrod moich znajomych, ze jestem uczniem Jezusa, ze Jezus jest moim Panem, ze jestem swiatloscia!

Ale Bog mi to pokazal i dzis mowie to wam, ze On tego nie chce! Nie moze sie schowac miasto zbudowane na gorze - a kto jest gora? Jezus jest gora, on jest skala! Jesli budujesz swoje zycie na Jezusie - NIE MOZESZ TEGO UKRYWAC!!!

Zastanow sie nad tym!

Gdyby ktos zapytal sie twojego szefa, czy twoich wspolpracownikow - hej wiedziales ze on jest chrzescijaninem? Jaka bylaby odpowiedz?

Czy powiedzieli by: Co? Kto? On? Serio?

Czy moze - Tak, wiem, to wspanialy czlowiek, przypomina mi tego Jezusa.

To jest ciekawe bo jak ludzie kupuja sobie rzeczy - samochody, telefony - wiecie materialne rzeczy - od razu wszyscy o tym wiedza. Czy nie powinni o wiele bardziej wiedziec o tym, ze Jezus przyszedl i zmienil calego ciebie?

Mateusza 5:14
Wy jesteście światłem świata. Nie da się ukryć miasta, które leży na górze. Nie zapalają też lampy, by ją postawić pod garnkiem.

Jaki bylby cel chowania lampy pod garnkiem? Nie ma sensu. Lepiej ja zgasic. Jezus mowi - jaki jest sens abys byl swiatloscia jesli chowasz ja pod garnkiem? Nie rob tego. Nie chowaj sie pod garnkiem bo gdy to robisz to swiatlo jest ci niepotrzebne.

Jedynym sposobem, aby ksiezyc NIE SWIECIL to wtedy gdy to ZIEMIA zaslania SLONCE. Nazywamy to zacmieniem Ksiezyca. Gdy ZIEMIA (swiat w ktorym zyjemy) zaslania nam SLONCE.

Gdy zatajasz przed innymi Jezusa, gdy w rozmowach nie mowisz o Nim, nie przyznajesz sie do Niego, nie mowisz co dla ciebie uczynil - pozwalasz aby swiat zaslonil Jezusa.

Po co chcialbys na to pozwolic?

Czy chodzi o to, co ludzie sobie pomysla?

A moze nie chcesz nikogo "urazic"?

A moze martwisz sie, co babcia powie, ze zmienilem "religie"?

Moze sie boisz?

Darek, ja nie moge mowic o Jezusie w pracy bo moge ja stracic. Czy rozumiesz, ze jesli Bog dal ci te prace to moze dac ci rowniez druga?

Lek, strach, cokolwiek by to bylo - jesli powstrzymuje cie przed powiedzeniem innym o Jezusie to dziala jak garnek na lampe, jak ziemia ktora zacmiewa slonce.

Ty jestes swiatloscia tego swiata. I masz obdarowywac ludzi Boza miloscia tak bardzo i tak mocno i tak czesto aby ta milosc ICH WRECZ OSLEPILA!!!

Ale najpierw ona musi oslepic ciebie! Musisz codziennie zblizac sie do Jezusa aby slepnać od Jego światła! Im bardziej bedziesz to robic, tym mniej strachu, leku i innych rzeczy w tobie bedzie i tym czesciej bedziesz oslepiac innych.

Badz swiadectwem w swoim otoczeniu, idz i zanies Jezusa do ludzi, bo ludzie potrzebuja tego! Twoi sasiedzi, twoi znajomi, ludzie ktorymi sie otaczasz! Oni tego potrzebuja. A najbardziej potrzebuje tego twoja rodzina.

Ewangelia Mateusza 5:15
Światło umieszcza się na świeczniku, skąd obecnym w domu świeci najskuteczniej.

Bo właśnie, światło umieszcza sie jak najwyżej, na świeczniku, i DOM i RODZINA to pierwsze otoczenie, ktore ma byc oswiecone twoim swiatlem, tam masz przede wszystkim swiecic. To jest takie pole treningowe dla nas.

A jesli chcesz zanieść to światło dalej to tym bardziej musisz o tym pamiętać! Nie możesz tu być jak Jezus a w domu jak... nie Jezus.

Słyszałem historie, Mąż mówi kazanie, żona na to - kochanie super kazanie, chciałabym żebyś tak robił w domu jak mówisz innym że mają robic. (no i teraz wszyscy patrzą na mnie - oczywiście to nie było w naszym kościele)

Tu w kosciele wszyscy możemy być jak Jezus, pełni miłości i radości, ale czy jesteśmy tacy w domu? Na co dzien? Dom, twoi bliscy, musza pierwsi oglądać światło, taka jest nasza pierwsza służba. I kazdy z was jest w tej sluzbie.

Najtrudniej jest przecież powstrzymać się od kłótni z partnerem czy dzieckiem czy kimś bardzo bliskim, znosić się nawzajem cierpliwie, wspierać na co dzień, ale Jezus mówi że właśnie tam musi świecić nasze światło bo robi to najskuteczniej wlasnie tam!!!

Bo najskuteczniej działa gdy bliscy nam ludzie widzą w nas zmianę jaka zrobił Jezus za sprawą swojego Ducha Świętego.

To, ze moja siostra jest tutaj z nami, ze jej maz sie nawrocil i ochrzcil i idzie za Jezusem, to efekt tego, ze bylem nieustepliwy w pokazywaniu im Jezusa (modlitwa przy posilku, modlitwa o ich sprawy, opowiadanie swiadectw co Bog uczynil, zachecanie ich do przyjscia do kosciola, do spolecznosci z Bogiem, okazywanie im milosci i cierpliwosci - ale przy kazdej okazji nie pozwolilem aby swiat i ich myslenie wtedy zaslonilo swiatlo jakim jest Jezus!!!).

Nie przestawaj pokazywac Jezusa najblizszym. Milosc, cierpliwosc, lagodnosc, radosc, wsparcie to cechy ktore powinienes pokazywac - przede wszystkim najblizszym!

Ewangelia Mateusza 5:16
Tak niech i wasze światło świeci wobec wszystkich. Niech ludzie zobaczą wasze szlachetne czyny i wielbią waszego Ojca w niebie.

Jak juz twoje swiatlo swieci wsrod najblizszych dopiero WTEDY niech swieci wobec wszystkich.

Wiary nie można zobaczyć ale uczynki wiary można, właśnie dlatego nasze szlachetne czyny maja być widoczne dla świata. Nie szlachetne mysli. Dla Jezusa licza sie czyny.



Slysze czasami, ze nie powinnismy przebywac wsrod ludzi z tego swiata, ze nalezy odciac ludzi i srodowisko osob ktore nie ida za Bogiem tak jak ty. Ale powiem Wam, ze Duch Swiety pokazuje mi, ze mam czynic odwrotnie.

Poniewaz jestem odbiciem Jezusa, mam byc tam gdzie byl Jezus.

On przyszedl do chorych, potrzebujacych, uzaleznionych, grzesznikow, celnikow, zlodziei, ludzi odrzuconych przez swiat - przyszedl do ciemnosci.

Jesli jestem blisko Boga, jesli mam relacje z Jezusem, jesli chodze w mocy Ducha Swietego to jestem swiatloscia ktora zwycieza ten swiat i zadna ciemnosc mi nie grozi. Ide tam, gdzie jest najciemniej poniewaz wlasnie tam jestem najbardziej potrzebny.

Ale to z czym tam ide to dobra nowina o Jezusie, to Jezus jest priorytetem a wszystko inne jest na drugim miejscu.

Bo to nie pomoc materialna, moj czas, jakies coachingowe rozmowy, pieniadze maja moc by oswiecic ciemnosc w ktorej sa ci ludzie, ale wlasnie Jezus. To ON jest swiatloscia swiata a ja jestem Jego odbiciem.

Nie patrz na innych ludzi z gory, ze grzesza, klamia, oszukuja, upijaja sie, imprezuja, robia zle rzeczy. Nie mysl, ze jestes lepszy.

Wrecz odwrotnie - pamietaj ze ty tez kiedys chodziles w ciemnosci, ale Jezus cie odnalazl. Idz i zanies to samo tym ludziom - moze to twoja rodzina, moze to ktos z pracy, moze jacys dawni znajomi.

Badz swiadectwem i z miloscia i troska mow im, ze jest wyjscie, ze Bog ich kocha, ze chce zrewitalizowac ich zycie.

Wszystkie miejsca w które idziesz, miejsca w które Bóg cię posyła, Bóg cię stawia w te miejsca abyś mógł wprowadzać życie do tych miejsc, wprowadzać światłość do tych miejsc i oświetlać ciemnośc właśnie - po to cię tam posyła! I to jest właśnie rewitalizacją otoczenia!

Jak ludzie mogą zobaczyć Jezusa przez ciebie?

Budujac z nimi relacje. Poswiecajac czas ludziom. Zatrzymaj sie na chwile. Powiedz mile słowo. Uśmiechaj się. Słuchaj ich. Zapytaj o imię, przedstaw się. Otwórz się na drugiego człowieka. Nie oceniaj, tylko patrz na nich tak jak Bog - to sa Jego dzieci i On za nich oddal wszystko. I kocha ich tak jak kocha ciebie.

Módl sie o ludzi codziennie, ja mam listę osób które Bóg włożył w moje serce i codziennie błogosławię im i modlę sie o nich, aby Duch Święty oświecił ich życie. Jakie to przynosi niesamowite owoce (wymienić kilka osób z listy -oni są dzisiaj z nami!

- Grzegorz Pawłowski - byl w dlugach, chcial pozyczyc pieniadze, a ja powiedzialem Mu swiadectwo i zachecalem do czytania Biblii - ma cel na ten rok gdy go zapytalem przeczytac cala Biblie

W PRACY: nos Biblie ze soba wszedzie, gdy slyszysz ze ktos ma problem powiedz mu ze Bog moze ten problem rozwiazac (wesprzyj go wersetem - pokaz mu co Bog o tym mowi)
- Angelika - wysylam aplikacje Biblia (nagralem krotki filmik jak zainstalowac najwazniejsza aplikacje w telefonie) - ona mi pisze ze czyta Biblie codziennie, ze modli sie, zadaje mi pytania, widzi jak to zmienia jej życie - a ja nie zrobiłem nic wielkiego, mówiłem jej jaki wspaniały jest Bóg inzachecilem do czytania Biblii, nigdy nie wiesz kto potrzebuje tego światła wiec dawaj je każdemu, nie chowaj!


W CODZIENNOSCI:
- Marlena na rynku
- Pani z kawiarni Sowa


W FINANSACH: Badz hojny! wiele osób wyszło z ciemności, bo mogliśmy zorganizować kurs Alfa właśnie dzięki twojej hojnosci! Dzięki tobie wielu ludzi - w tym Przemek - moglo ujrzeć światło, zobaczyc blask milosci Jezusa i dzis Bogu dziekuja za to co sie stalo z ich zyciem.

Cokolwiek robisz, gdziekolwiek jestes - po prostu nie przestawaj codziennie mowic o Jezusie.

Postanow sobie, ze przynajmniej RAZ dziennie komus powiesz; a potem wznies poprzeczke wyzej - ze w kazdej rozmowie powiesz ze idziesz za Jezusem!

SA miliardy ludzi w ciemności i oni potrzebują zobaczyć światłość, czysty i przejrzysty obraz Jezusa w ich życiu. I ty możesz Go im zanieść.

Czy warto to robic kochani?

Kilka miesięcy temu poznałem na spotkaniu biznesowym pewna dziewczynę.

Od początku widziałem, ze jej życie jest pelne ciemności.

Skrzywdzona przez mamę, wychowywana na chłopca, pozbawiona tożsamości, oszukana przez ludzi, jej życie było pełne kłótni, nienawiści, krzywdy.

SMSy telefon

Swiadectwo Zosi

Zastanawiam sie jak wygladaloby jej zycie, gdybym schowal przed nia swiatlo Jezusa jak lampke pod garnkiem… gdyby nadal kroczyla w ciemnosci…

Sa miliardy ludzi na swiecie, ktorzy potrzebuja zobaczyc swiatlo w ciemnosci i ty mozesz im to zaniesc... zachecam cie, nie pozwol aby cokolwiek spowodowalo ze ktos nie zobaczy tego swiatla u ciebie!!!

Jesli jestes dzisiaj w takim miejscu, w jakim była Zosia, czujesz, ze chodzisz w ciemnosci, jesli nie widzisz przed soba przyszlosci, jestes przytloczony przez zle rzeczy, wiedz ze wlasnie do ciebie moze przyjsc Jezus i rozswietlic twoje zycie, tak jak rozswietlil zycie Zosi.

W jednej chwili Jezus moze nadac znaczenie twojemu zyciu, podlaczyc je spowrotem do pradu zycia abys nie chodzil po omacku ku smierci.

I nie musisz na to zapracowac bo masz to za darmo, nie musisz byc godny, wystarczy ze bedziesz glodny. I mozesz to miec tu i teraz, wlasnie dzis. Mozesz wlaczyc swiatlo w swoim zyciu i wyjsc z ciemnosci TERAZ.

Czy pragniesz, aby Jezus przemienil twoje zycie? Aby polozyl juz kres tej ciemnosci i aby wreszcie zycie mialo znaczenie, spelnienie, radosc?

Kto tego NIE MA i PRAGNIE kochani??? (i zaprosic na srodek)

To co musisz zrobic to odwrócić się od grzechu, wyznać Jezusa Panem swojego życia, uwierzyć ze jest Synem Bozym i ze ma moc rozswietlic ciemnosc w ktorej zyjesz...

Jesli jestes zmeczony zyciem w ciemnosci - oddaj swoje zycie w rece Jezusa dzisiaj i zacznij isc za Nim w kierunku zycia w swiatlosci. Taki jaki jestes i z tym co masz. I jesli to zrobisz to Jezus przyjdzie do ciebie i Jego swiatlosc rozswietli twoje zycie tak bardzo, ze wszelka ciemnosc nie bedzie w stanie mu sie oprzec.

Czy jest dzis ktos, kto tego jeszcze NIE DOSWIADCZA i PRAGNIE kochani??? (i zaprosic na srodek)