Znacie przecież hojność naszego Pana, Jezusa Chrystusa, prawda?

„A znacie hojność naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Wiecie, że On, będąc bogaty, ze względu na was stał się ubogi, abyście wy, dzięki Jego ubóstwu, stali się bogaci.”
‭‭2 Koryntian‬ ‭8‬:‭9‬ ‭SNP‬‬

Bogactwo Jezusa to nie tylko pieniądze! To cała pełnia!

Dlatego może ten tytuł kojarzy Ci się tylko z pieniędzmi, ale bogactwo Jezusa to coś o wiele więcej!

Chce być dla Was dziś zachęta aby iść po więcej w hojności, tak jak Jezus oddał wszystko abyśmy my przekraczali kolejne granice - bo nie robimy tego dla siebie, robimy to bo to zmienia życie ludzi wokół nas.

Dziś wybrałem sobie 3 obszary, w których Słowo Boże pokazuje jaki Jezus jest hojny i jak ja staram się być taki w moim życiu, aby zainspirować Ciebie jak Ty możesz żyć jak Jezus.

I zaczniemy od pieniędzy, bo może będziesz zaskoczony, ale ponad 2350 wersetów biblijnych dotyczy Bożego sposobu dysponowania pieniędzmi i majątkiem, a Jezus powiedział więcej na temat pieniędzy niż na jakikolwiek inny temat!

"Jeśli więc w zarządzaniu pieniędzmi tego niesprawiedliwego świata nie okazaliście się wierni, kto wam powierzy to, co prawdziwie cenne?" - Ewangelia Łukasza 16:11

W ogóle Jezus stawia znak równości pomiędzy tym jak posługujemy się finansami, a jakością naszego życia duchowego!

I pierwszym krokiem do naprawdę WIELKIEJ PRZEMIANY serca jeśli chodzi o finanse jest zrozumienie tych słów:

„Nie bój się, mała trzódko! Gdyż waszemu Ojcu spodobało się dać wam Królestwo. Sprzedajcie to, co posiadacie, i wesprzyjcie datkiem ubogich. Zróbcie sobie sakiewki, które się nie niszczą, zadbajcie o skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej nie ma dostępu ani mól nie zżera, bo tam, gdzie jest wasz skarb, będzie też wasze serce.”
Łukasza‬ ‭12‬:‭32‬-‭34‬ ‭SNP‬‬


Pozbyć sie mentalności rzeczy, posiadania, gromadzenia.

Gromadzimy tak dużo, a potem nasze serce jest rozdarte - jak to u mnie wyglądało - mieszkanie na kredyt, samochód (lepszy niż mój tato, wtedy tego nie rozumiałem), rzeczy materialne zadłużanie się itp.

A dziś? WOLNOSC!
- samochod
- dom
- bez kart kredytowych, linii debetowych, długów!
- długo mi to zajęło, bo byłem wielkim materialista - ale jeśli Bóg przemienił moje serce, to jest w stanie przemienić i Twoje!

Więcej w moim kazaniu - BOŻE FINANSE na YouTube (tam mówię dużo własnie o tym pierwszym kroku).

Ale dziś chce skupić się na czymś innym jeśli chodzi o finanse.

2 Koryntian 9:6-8
Pragnę bowiem podkreślić: Kto skąpo sieje, skąpo też żąć będzie, a kto obficie sieje, obficie żąć będzie. Każdy więc niech się dzieli tak, jak postanowił w sercu, nie z żalem albo z przymusu, gdyż Bóg kocha radosnego dawcę. Bóg też jest w stanie udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście zawsze we wszystkim mieli dostatek i coraz częściej brali udział w każdym dobrym dziele...

Właśnie na hojności. Na dawaniu. Bo tak naprawdę jedyna droga do życia w Bożej obfitości i jedynym CELEM dla którego Bóg chce udzielać nam obficie wszystkiego - jest to, abyśmy byli hojni.

Jak rzeka... musi płynąć. Boże błogosławieństwo musi płynąć dalej.

„Jezus usiadł naprzeciw świątynnej skarbony i zaczął się przyglądać, jak tłum rzuca do niej pieniądze, a wielu bogatych rzucało bardzo wiele. Przyszła też pewna uboga wdowa i wrzuciła dwa grosze. Wówczas przywołał swoich uczniów i powiedział im: Zapewniam was, ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż oni wszyscy. Bo oni wrzucali z tego, co im zbywało, ona zaś — sama w niedostatku — wrzuciła wszystko, co miała, całe swoje utrzymanie.”
‭‭Marka‬ ‭12‬:‭41‬-‭44‬ ‭SNP‬‬

- Jezus się przygląda CO ROBISZ ze swoimi pieniędzmi - On to widzi!
- Dla Jezusa nie ma znaczenia kwota - bogaci wrzucili dużo, ale dla niego więcej wrzuciła wdowa (to znaczy, ze nie ma tez znaczenia ILE dziś zarabiasz, jeśli widzisz siebie jako UBOGIEGO Jezus mówi, zacznij dawać - ale nie mam z czego - masz, tylko nie ufasz)
- Jezus widzi TWOJE serce w zarządzaniu pieniędzmi

- bogaci wrzucili z tego, co im ZOSTALO na KONCU
- kobieta oddala Bogu wszystko na SAMYM początku

Kto okazał większe zaufanie Bogu?

Ja zawsze pierwsze co robię to ustalam kwotę, która będę hojny w danym miesiącu. Takim absolutnym MINIMUM jest 10% moich dochodów. Nie chce zostawiać tego na koniec i dawać z tego co mi "zbywa".

Chce robić to, co podoba się Jezusowi.

- małżeństwo wierzących (nie wymieniaj imion, Ania i Krzys), Duch Święty nam ich pokazał, zdobyliśmy nr konta, przesłaliśmy im pieniądze, jak się później okazało oni składali świadectwo, ze chwile przed modlili się aby Bóg im pomógł bo nie mieli na jedzenie, byli tuż przed wyplata - nie zawsze tak jest, ale zawsze Bóg to błogosławi!

- Agnieszka M. - Duch Święty powiedział, żebym wysłał jej konkretna kwote -błogosławieństwo finansowe które otworzyło drzwi jej oraz mi (największe pieniądze zarobione przeze mnie w miesiąc w życiu!)

finanse - SMS Agatka, Ania Dmowska, historia Marty Kruk (900 funtów długów)

- co miesiąc przekazujemy pieniądze potrzebującym, wierzącym osobom, które Duch Święty stawia na naszej drodze - dziesiątki niesamowitych świadectw i zmienionych żyć!

Ale nie zawsze tak było. To była i jest nadal droga.

Gdy Jemu ufaliśmy w pełni, niczego nam nie brakowało. Gdy przestawaliśmy - pojawiały się długi, strach i niepewność.

Jeśli chcesz naśladować Jezusa to nie tylko masz unikać gromadzenia dóbr i pieniędzy, ale nawet jak największą ich część przeznaczać na cele charytatywne. Powinieneś rozdawać tak dużą część swojego majątku, by to Cię bolało. Wtedy ponosisz prawdziwą ofiarę, wtedy okazujesz prawdziwe zaufanie. (100 zł kolekty jak mi ręką drżała).

BADZ HOJNY PIENIEDZMI, bo Bóg chce być dla Ciebie hojny we WSZYSTKIM. Nie zatrzymuj Jego deszczu błogosławieństw!

Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości, a to wszystko będzie wam dodane.
Mateusza 6:3

„Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jairos. Gdy zobaczył Jezusa, upadł Mu do stóp i gorąco prosił: Moja córeczka kona. Przyjdź, włóż na nią ręce, uratuj ją, spraw, by żyła. I Jezus poszedł z nim. Ruszył też za Nim wielki tłum i z każdej strony cisnęli się do Niego ludzie. Wtedy pojawiła się pewna kobieta. Od dwunastu lat cierpiała na krwotok. Dużo przeszła z powodu wielu lekarzy. Na leczenie wydała wszystko, co miała, i nic jej nie pomogło. Stan jej raczej się pogorszył. Gdy usłyszała o Jezusie, podeszła w tłumie z tyłu i dotknęła Jego szaty. On zaś zaczął się rozglądać, aby zobaczyć tę, która to zrobiła. Wtedy kobieta, przestraszona i drżąca, świadoma, co się z nią stało, podeszła, padła Mu do stóp i opowiedziała całą prawdę. On zaś skierował do niej słowa: Córko, twoja wiara ocaliła cię. Idź w pokoju i bądź wolna od swojej udręki. Ledwie dokończył to zdanie, a już przybyli ludzie od przełożonego synagogi. Twoja córka umarła — donieśli — nie trudź już Nauczyciela. Lecz Jezus dosłyszał te słowa i powiedział do przełożonego synagogi: Nie bój się, tylko wierz!”
‭‭Marka‬ ‭5‬:‭22‬-‭36‬ ‭SNP‬‬

Jezus wciąż pokazywał nam, ze ZAWSZE jest czas na rzeczy Boże.

- co by się stało, gdyby był "zbyt zajęty" misja ratowania córki Jaira? Co byłoby z ta kobieta?

Tu zawsze chodzi tylko o to czy chcesz być hojny jak Jezus. Mając czwórkę dzieci, tysiące osób którymi zarządzam w biznesie, wymagająca żonę, swoje pasje, bardzo łatwo jest po prostu NIE MIEC CZASU na Królestwo Boże. Ale moje życie pokazuje, ze jeśli nie masz czasu na Królestwo - nie będziesz go mieć w ogóle na życie.

Agatka Pucilowska
- na Zoom (pandemia, wieczór, dzieci, obowiązki!)
- moje swiadectwo
- chciała wiedzieć wiecej
- Ewangelia
- nawrócenie na Zoom
- chrzest
- jest liderem w lokalnym zborze w ECHO
- dziś jej syn Kuba się chrzci!

Co by było gdybym nie znalazł dla niej czasu?

ALBO
- Romus w galerii, potem zszedłem na dół jeszcze zapraszać ludzi i pomoc Ilonce, i go tam spotkałem! Nawrócenie, uzdrowienie

ALBO
- Mirek (czas dla niego, głoszenie Ewangelii, udar)
SMS: Mirku Bóg jest z Tobą i ani na chwile Cię nie opuścil. Nie martw się.
ON: Powiem tak - Bóg dal mi nowe życie. Na wiele rzeczy patrzę inaczej...

Mógłbym wymieniać do rana - dla każdej z tych osób musiałem wyrwać czas z mojego życia, kosztem moich spraw, wygody, by dać im najcenniejszy dar - opowiedzieć moje świadectwo o Jezusie!

Wzorem dla mnie w oddawaniu czasu Bogu jest moja żona (Madzia w parku, uwolnienia w domu między drzemka, grupa mamowa)

Chce być hojny czasem jak Jezus, bo niosę ludziom właśnie Jego!

- Samarytanka przy studni
- Gerazeńczyk (dla 1 człowieka się przeprawił!)
- Zacheusz

Życie tych osób zmieniło się na zawsze, bo Jezus znalazł dla nich czas!

Bądź hojny swoim czasem i zanieś ludziom Jezusa!

'Jednak Bóg, hojny w swym miłosierdziu, kierując się swą wielką miłością do nas, i to martwych z powodu upadków, ożywił nas z Chrystusem. Bo z łaski jesteście zbawieni. '
Efezjan 2:4-5

'Pewnego razu któryś z faryzeuszów zaprosił Jezusa na wspólny posiłek. Jezus zatem wstąpił do jego domu i zajął miejsce przy stole. Była zaś w tym mieście pewna kobieta, która prowadziła grzeszne życie. Wiedząc, że Jezus siedzi przy stole w domu faryzeusza, przyniosła alabastrowy flakonik pachnącego olejku, stanęła z tyłu u stóp Jezusa, rozpłakała się i swoimi włosami zaczęła ocierać łzy padające na Jego stopy. Całowała je przy tym z czułością i namaszczała olejkiem. Na ten widok faryzeusz, który Go zaprosił, pomyślał: Gdyby ten człowiek był prorokiem, zdawałby sobie sprawę, kim i jakiego rodzaju jest ta kobieta, która Go dotyka, że to grzesznica. Wówczas Jezus odezwał się do niego: Szymonie, mam ci coś do powiedzenia. Ten zaś: Słucham, Nauczycielu. Pewien pożyczkodawca miał dwóch dłużników. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi tylko pięćdziesiąt. Ponieważ nie mieli z czego spłacić długu, obydwóm go umorzył. Który więc z nich będzie kochał go bardziej? Szymon powiedział: Przypuszczam, że ten, któremu więcej umorzył. Trafnie oceniłeś — odpowiedział Jezus. Następnie zwrócił się w stronę kobiety i powiedział do Szymona: Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a ty nie podałeś mi wody do nóg, ona za to łzami oblała moje stopy i otarła swoimi włosami. Nie powitałeś Mnie pocałunkiem, a ona od chwili mego przyjścia nie przestaje całować moich stóp. Najzwyklejszą oliwą nie namaściłeś mi głowy; ona zaś pachnącym olejkiem namaściła mi stopy. Dlatego posłuchaj: Mocno Mnie pokochała, bo przebaczono jej wiele grzechów. Komu mało się przebacza, słabo kocha. Do niej zaś powiedział: Twoje grzechy zostały ci przebaczone. Wtedy ci, którzy wraz z Nim byli przy stole, zaczęli się zastanawiać: Kim On jest, że nawet grzechy przebacza? On tymczasem powiedział do kobiety: Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju.'

Łukasza 7:36-50

- co by było gdyby Jezus nie znalazł czasu na to spotkanie?
- co by było gdyby Jezus ocenił te kobietę?
- gdyby przejmował się tym co powiedzą inni
- gdyby jej nie przebaczył WSZYSTKIEGO (grzesznica, cudzołożnica, trudno jest przebaczać WSZYSTKIE grzechy)


Zosia
- poraniona
- zmienić swoje imię na bezpłciowe
- było kilka osób, które jej głosiły, ale wszyscy mówili o grzechu lub pójściu do kościoła, a to była ostatnia rzecz która chciała usłyszeć
- wtedy spotkała się z miłością Jezusa - na Zoomie ze mna
- Duch Święty powiedział - jesteś moja ukochana córeczka, od tego wszystko się zaczęło
- Bóg zalał ja fala pięknych i ciepłych słów miłości


Patrycja
- która ojciec bardzo skrzywdził
- przyjechała do nas na wspólnotę
- miała w sobie nieprzebaczenie
- okazaliśmy jej miłość Jezusa - przyjęcie Jezusa do serca, modlitwa o uwolnienie
- w kilka dni później Patrycja składała świadectwo, jak po rozprawie sadowej podeszła do taty i ze lzami w oczach powiedziała ze mu wybacza...
- z jego oczu poleciały lzy i przytulił ja mocno i przeprosił
- dziś są na dobrej drodze by od nowa budować te relacje

ALBO
- Kamil i Monia gdy nauczyliśmy ich w domu po obiedzie o prawdziwym Kościele - mogliśmy po prostu zjeść, pogadać, pojechać, ale nie! I jak dziś niesamowicie wyglada ich życie!

Bóg chce abyśmy byli hojni miłością, bo miłość zakrywa każdy grzech, przemienia serca, miłość zmienia wszystko! Szukaj sposobów, by być hojnym w miłości do innych, nawet jeśli to nie jest wygodne i łatwe. A może zwłaszcza wtedy.

Jezus przyszedł na ten świat by pokazać nam prawdziwy obraz Boga. Boga, który jest hojny ponad miarę i odwrotnie do ludzkich standardów - w pieniadzach, czasie i miłości.

Ta miłość Jezusa do ludzi doprowadziła go do krzyża, na który poszedł z wolnej woli, nie patrząc na siebie i swoje życie. Oddal swoje życie za mnie i za Ciebie, bo był hojny we wszystkim. Do końca.

Jego śmierć zmieniła wszystko. Zmyła Twój i mój grzech. Dług został spłacony w całości. Zasłona miedzy ludźmi a Bogiem została rozdarta. A grzech stracił swoją moc nad człowiekiem.

Jego zmartwychwstanie zmieniło miliony żyć. I dzisiaj może zmienić tez Twoje.

Usłyszałeś jaki jest Jezus - jest hojny i chce Ci błogosławić. Może potrzebujesz dziś miłości? Zmiany serca w sytuacji finansowej? Sensu życia by znaleźć czas na rzeczy naprawdę ważne? On może i pragnie Ci dać to i o wiele więcej, bo jest hojny WE WSZYSTKIM.

Czy jest tutaj ktoś, kto pragnie ODDAĆ DZIŚ ŻYCIE JEZUSOWI i zmienić swoją sytuację?

Ok. Jeśli pragniesz przyjąć Jego dar, skontaktuj się z nami.